Od czasu ostatniej nowelizacji spadki oraz darowizny pomiędzy członkami tzw. „zerowej grupy podatkowej” (krąg najbliższej rodziny: ojciec, matka, małżonek, dziadkowie oraz dzieci) korzystają z nielimitowanego zwolnienia podatkowego. Co dla nas to oznacza? Otóż, w razie otrzymania prezentu, lub spadku o nawet znacznej wartości nie jesteśmy zobowiązani do opłacenia podatku od darowizn oraz spadków. Jednakże zwolnienie to obciążone zostało kilkoma warunkami, wśród których najważniejszym jest obowiązek dokonania stosownego zgłoszenia darowizny przekraczającej kwotę 9637 zł (lub wielu darowizn przekraczających tę kwotę w ciągu ostatnich pięciu lat podatkowych). Jednym z bardziej kontrowersyjnych warunków jakie przedstawiał fiskus, był również obowiązek „przejścia” darowizny pieniężnej przez konto bankowe.
Czy pieniądze z darowizny muszą zostać przelane przelewem bankowym?
Organy administracji skarbowej przez
lata, z uporem wartym lepszej sprawy stały na stanowisku, zgodnie z którym
konieczny był bezpośredni przelew środków z konta darczyńcy na konto bankowe
Obdarowanego. Ku dużej radości podatników z
taką interpretacją przepisów nie zgadza się Naczelny Sąd Administracyjny,
który wyrokiem w sprawie o sygn. akt: II
FSK 3954/17 stwierdził, iż jeżeli
okoliczności darowizny nie budzą wątpliwości, to wystarczającym dowodem jest
znalezienie się środków na koncie Obdarowanego.
Jak należy udokumentować darowiznę w opinii Urzędu Skarbowego?
Warto, moim zdaniem, w niniejszej sprawie pochylić się nad stanem faktycznym, aby zrozumieć sposób działania Urzędu Skarbowego. Podatnik otrzymał od swojej siosty kwotę 250 tys. złotych, a darowizna ta została potwierdzona stosowną Umową oraz została zgłoszona w terminie 6 miesięcy za pomocą formularza SD-Z2. Tym samym podatnik był przekonany o spełnieniu wszelkich warunków przewidzianych w ustawie:
- darowiznę otrzymał w ramach zerowej grupy spadkowej
- została ona zgłoszona w terminie 6 miesięcy
- była ona udokumentowana stosowną Umową
- pieniądze otrzymane wpłacił na swoje konto.
Ku zdumieniu Podatnika, Urząd stanął na stanowisku, zgodnie z którym przesłanką do skorzystania z ulgi jest udokumentowanie otrzymania środków pieniężnych dowodem przekazania ich na rachunek bankowy nabywcy. W ocenie urzędu samodzielna wpłata przez osobę obdarowaną, kwoty darowizny nie może prowadzić do zwolnienie z obowiązku zapłaty podatku. Wdając się w spór z Urzędem Skarbowym, z opinią Podatnika zgodził się dopiero NSA, który wskazując treść art. 4a ust.1 pkt 2 Ustawy o Podatku od Spadków i Darowizn, zważył, iż nie może być wymagane, aby pieniądze konieczny „przeszły” z konta na konto. Dokonując wykładni spornej normy, Sąd wykazał, iż chodzi w Niej jedynie o udokumentowanie otrzymania pieniędzy za pomocą dowodu przekazania ich na bankowych rachunek Obdarowanego. Dowodem takim bez wątpienia może być zatem potwierdzenie wpłaty na rachunek nabywcy. Sędzia sprawozdawca wyraźnie również zaznaczył, iż nie może mieć znaczenia kto danej wpłaty dokonuje.
Wyrok ten stanowi kolejne potwierdzenie różnic pomiędzy wykładnia „propodatniczą” którą przejawiają Sądy, a wykładnią „profiskalną”, która wyraźnie cechuje Urząd Skarbowy. Wielokrotnie jednak zdarza się, iż wyczerpująca walka o swoje prawa, ma sens. W omawianej sprawie, Podatnik zwolniony został z obowiązku zapłaty ponad 50 tysięcy złotych. Dlatego też, ważne jest aby w razie sporu lub nawet wątpliwości organu fiskalnego jak najszybciej zasięgnąć informacji oraz pomocy prawnika. Choć, oczywiście fora internetowe kipią mniej lub bardziej przydatnymi poradami, pamiętać trzeba, iż już od pierwszej czynności, podjętej przeciwko nam przez Organ Skarbowy, mamy prawo do reprezentacji przez pełnomocnika profesjonalnego.
Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy lub zwyczajnie zapomina, że otrzymanie darowizny wiąże się z obowiązkiem podatkowym względem fiskusa. Warto dowiedzieć się, kiedy można skorzystać ze zwolnienia z podatku od spadków i darowizn, a także jak poprawnie rozliczyć się z urzędem skarbowym.