Poradnik frankowicza

Poradnik ten kierowany jest do osób które w latach 2004-2009 zaciągnęły zobowiązania finansowe
w formie kredytów hipotecznych indeksowanych i denominowanych

1. Dlaczego warto wybrać doświadczoną kancelarię?

Rozpoczęcie sporu z Bankiem to dla Kredytobiorców skomplikowany temat. Trzeba mieć na uwadze, że proces co do zasady jest długotrwały, trudny merytorycznie, wielokrotnie należy reagować natychmiastowo. Dodatkowo każdy bank zatrudnia renomowane kancelarie z doświadczeniem w sporach bankowych do prowadzenia tego typu spraw.

Pomimo wyroku TSUE oraz coraz szerszego orzecznictwa dotyczącego pozytywnych rozstrzygnięć na rzecz Kredytobiorców, samo prowadzenia procesu po stronie Kredytobiorcy jest nadal bardzo skomplikowaną kwestią.

Osoba nie mająca doświadczenia w tego typu postępowaniach przed sądem, pomimo pozytywnych orzeczeń, może popełnić wiele błędów proceduralnych, które nie pozwolą Sądowi na pozytywne rozstrzygnięcie sporu.

Kancelaria Prawna Niemczyk pomaga kredytobiorcom w walce o swoje prawa. Jesteśmy jedną z pierwszych kancelarii w kraju, która podjęła się procesów z bankami.

Nie ulega wątpliwości, że Kredytobiorca często znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, dlatego też nasza Kancelaria wychodzi naprzeciw, mając na uwadze skomplikowanie oraz obszerność spraw, kształtuje wynagrodzenie w ten sposób i na takich warunkach, aby Kredytobiorca mógł otrzymać ochronę prawną w każdym przypadku.

2. Jak rozpocząć procedurę postępowania sądowego przeciwko bankowi?

Podstawą jest skompletowanie przez kredytobiorcę dokumentów związanych z kredytem, tj. umowy kredytu hipotecznego, regulaminu, podpisanych aneksów, pełnej historii uruchomienia i spłaty kredytu z informacjami dotyczącymi prowizji i opłat dodatkowych, a także wysokością oprocentowania poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych. Wskazane informacje można uzyskać po złożeniu w banku wniosku o wydanie odpowiedniego zaświadczenia, które bank wydaje w terminie około 14-21 dni.

Po otrzymaniu zaświadczenia wydanego przez bank, należy zwrócić się do naszej kancelarii wysyłając dokumenty na adres niemczyk@kancelarianiemczyk.plAdwokat dokona odpowiednich kalkulacji związanych z kwotą żądania pozwu, a także dokona analizy umowy oraz pozostałych dokumentów. Analiza jest darmowa oraz niezobowiązująca.

Szczegółowa analiza zapisów umowy kredytowej pozwoli na ocenę czy występują w jej treści niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne), dotyczące stosowania przeliczeń CHF według kursu określanego jednostronnie przez banki, czy w treści umowy zostało sprecyzowane w jakiej walucie i w oparciu o jakie kryteria (sposoby ustalania kursu walut) ma się odbywać spłata kredytu.

Kredytobiorca może dochodzić od kredytodawcy zwrotu dokonanej nadpłaty kredytu, która powstała w związku z zawyżeniem przez bank kursu CHF w stosowanej przez niego tabeli kursów walut. Kredytobiorcy przysługuje w tym zakresie roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego.

Jednocześnie analiza zapisów umowy pozwoli sprawdzić czy obejmowała ona ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, co do którego sądy w dotychczasowym orzecznictwie przychylały się do argumentów kredytobiorców.

Po zaakceptowaniu przez Państwa warunków oraz podpisania umowy Kancelaria złoży pozew i będzie reprezentować kredytobiorcę przed sądem.

3. Jak wygląda sprawa w sądzie?

Po złożeniu pozwu w sądzie, sprawa zostaje zarejestrowana i przydzielona sędziemu, który wydaje zarządzenie o przesłaniu pozwu do banku i zobowiązuje do ustosunkowania się, następnie wyznacza termin rozprawy.

Kredytobiorca posiadający profesjonalnego pełnomocnika nie musi brać udziału w każdej rozprawie na której jego udział nie jest obowiązkowy, jednak warto aby przed przesłuchaniem udał się ze swoim pełnomocnikiem na jeden z terminów aby „oswoić się” z salą sądową, zobaczyć jak zachowuje się sędzia prowadzący sprawę czy też pełnomocnik banku.

Powyższe pozwoli lepiej przygotować się do przesłuchania kredytobiorcy. Następnie warto aby Kredytobiorca zapoznał się ponownie z dokumentami które zostały przez niego podpisane w trakcie umowy, bowiem sprawa jest rozpoznawana na dzień podpisania umowy.

Dodatkowo należy zapoznać się z pozwem, odpowiedzią na pozew i kolejnymi pismami procesowymi oraz zadać swojemu pełnomocnikowi pytania co do kwestii których nie rozumiemy. Nie ulega wątpliwości, że kwestie merytoryczne poruszane będą przez pełnomocnika na rozprawie, jednak wdrożenie się w najważniejsze zarzuty pozwoli na konkretne przedstawienie sądowi faktów.

Kredytobiorca przed przesłuchaniem przed sądem powinien przypomnieć sobie czynniki warunkujące po jego stronie podpisanie umowy, w jakiej kolejności odbywała się procedura związana z udzieleniem kredytu, o czym informowali pracownicy banku, które kwestie zostały przez nich wyjaśnione a które nie, czy umowa pod każdym aspektem była zrozumiała.

Dodatkowo kredytobiorca otrzyma od swojego pełnomocnika zestaw pytań, które następnie na spotkaniu przed rozprawą zostaną szczegółowo wyjaśnione. Jeśli kredytobiorców było kilku, ich zeznania powinny być spójne. Każdy sędzia chce poznać osobisty pogląd kredytobiorcy często pytając miedzy innymi o to czy zawarł umowę o kredyt frankowy czy złotowy, czy kredytobiorca godził się na zapisy umowy, czy miał świadomość ryzyka kursowego.

Przygotowując się do przesłuchania należy pamiętać, że bank reprezentowany jest przez profesjonalnych pełnomocników, a przesłuchanie będzie ocenione przez sędziego. Odpowiedzi powinny być krótkie i konkretne, w przypadku braku zrozumienia pytania, należy to wyjaśnić zadając pytanie sędziemu czy pełnomocnikowi banku.

Dodatkowo każda, ze stron postępowania może założyć konto na Portalu Informacyjnym Sądu Apelacyjnego właściwego dla Sądu w którym toczy się sprawa. Dzięki temu kredytobiorca będzie wiedział o każdej czynności tak sądu jak i stron postępowania.

4. Czego dotyczy wyrok TSUE z 3 października 2019?

Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w dniu 3 października br. w odpowiedzi na pytanie prejudycjalne skierowane przez Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie państwa Dziubak. Państwo Dziubak zawarli umowę o kredyt indeksowany do waluty obcej i podczas rozpoznawania właśnie ich sprawy Sąd Okręgowy powziął pewne wątpliwości, zwrócił się więc do Trybunału o ich wyjaśnienie.

Trybunał w odpowiedzi na zadane pytania wskazał natomiast na kilka istotnych kwestii, które wziąć należy pod uwagę rozpatrując sprawy frankowe. Przede wszystkim Trybunał uznał, iż klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytowej określają główne świadczenia stron umowy, zatem w przypadku stwierdzenia, iż postanowienia te stanowią postanowienia niedozwolone, utrzymanie umowy w mocy staje się, delikatnie mówiąc, wątpliwe. Jednocześnie Trybunał wskazał, iż sądy polskie nie mogą zastępować niedozwolonych zapisów umownych innymi regulacjami, gdyż brak jest na gruncie prawa polskiego przepisów o charakterze dyspozytywnym, który taki zabieg by umożliwiały. Nieprawidłowe zatem byłoby działanie sądu by niedozwolony zapis dotyczący indeksacji wyeliminować i w jego miejsce zastosować kurs średni NBP. Ponadto, jeżeli kredytobiorca w sporze z bankiem będzie domagać się unieważnienia zawartej umowy, sąd powinien uwzględnić w tym zakresie wolę kredytobiorcy.

5. Co zmieni się dla frankowiczów po wyroku TSUE?

Orzeczenie wydane przez Trybunał przede wszystkim powinno ujednolicić linię orzeczniczą sądów polskich, którym do tej pory zdarzało się różnie orzekać w podobnych sprawach i w oparciu o te same przepisy. Niewykluczone również, że postępowania sądowe będą krócej trwały, a frankowiczom łatwiej będzie dochodzić swych praw przed sądem, dzięki czemu odzyskają od banków świadczenia nienależnie przez nich pobrane.

6. Jakich kredytów dotyczy wyrok TSUE?

Trybunał orzeczenie wydał w sprawie kredytu indeksowanego do waluty obcej, jednakże twierdzenia wyartykułowane w owym wyroku odnieść można również do kredytów denominowanych. Co również istotne, wyrok ten odnosi się ogólnie do klauzul abuzywnych zawieranych w umowach z konsumentami, będzie więc mieć zastosowanie również w przypadku kredytów odnoszących się do waluty obcej innej niż frank szwajcarski, czyli np. do euro.

7. Czym różni się kredyt denominowany od kredytu indeksowanego do CHF?

Kredyt denominowany to kredyt, którego kwota kredytu/zadłużenia została wyrażona w walucie obcej, jednak wypłata samego kredytu nastąpiła już w złotówkach po przeliczeniu według kursu kupna waluty w momencie jego wpłaty. Spłata kredytu następuje natomiast w ten sposób, że kredytobiorca spłaca ratę w złotówkach, jednak w wysokości odpowiadającej równowartości raty w walucie obcej. Ustalenie wysokości raty w złotych polskich następuje natomiast po przeliczeniu kursu waluty według jej kursu sprzedaży w określonym dniu. Wysokość samego kredytu, jak również kolejnych rat, uzależnione zostały od kursu franka szwajcarskiego, bądź innej waluty obcej, gdy więc kurs franka się zmienia, zmienia się także wysokość zobowiązania kredytobiorcy. Kredyt indeksowany to natomiast kredyt udzielany i wypłacanych w złotówkach, kwota kredytu jest więc ustalana w złotówkach, jednak następnie jest ona waloryzowana do waluty obcej, czyli w tym przypadku do franka szwajcarskiego. Poszczególne raty kredytu również są ustalane w złotówkach, następnie jednak są przeliczane według kursu franka, tym samym więc, kwota kredytu do spłaty została uzależniona od bieżącego kursu franka szwajcarskiego.

8. Czy po wyroku TSUE umowy o kredyt CHF stracą ważność?

Nie, wydany przez TSUE wyrok nie powoduje, że wszystkie umowy o kredyty we frankach szwajcarskich stają się automatycznie nieważne. O tym czy dane postanowienie ma charakter niedozwolony i jakie skutki dla całej umowy niesie stwierdzenie jego abuzywności, decyduje sąd w postępowaniu sądowym. Jeżeli natomiast sąd stwierdzi, że dane postanowienie umowy jest postanowieniem niedozwolonym, wówczas uznaje się, że nie było ono wiążące dla kredytobiorcy od samego początku, czyli od momentu zawarcia umowy.

9. Czy warto dochodzić swoich praw przed sądem? Jakie są szanse?

W chwili obecnej jedynym rozwiązaniem by odzyskać od banku bezprawnie pobrane środki jest wytoczenie powództwa cywilnego, banki z własnej woli niestety niczego oddać nie chcą. Postępowanie sądowe zawsze jednak wiąże się z pewnym ryzykiem, gdyż ostatecznie to sąd decyduje czy roszczenia kredytobiorcy są zasadne. Złożenie powództwa powinno więc zostać poprzedzone dokładną analizą zawartej umowy kredytowej pod kątem niedozwolonych postanowień umownych, gdyż to właśnie w oparciu o klauzule abuzywne formułowane są roszczenia względem banków. Mając jednakże na względzie, że umowy o kredyty we frankach konstruowane były przez wszystkie banki w podobny w sposób, oraz że sądy coraz częściej przychylają się do stanowiska prezentowanego przez frankowiczów, szanse powodzenia w sądzie są całkiem spore.

10. Czego dotyczą wyroki, które zakończyły się korzystnie dla frankowiczów?

Korzystne dla frankowiczów wyroki to takie w których sądy orzekały o unieważnieniu zawartej umowy kredytowej bądź o jej odfrankowieniu, czyli usunięciu z umowy klauzul niedozwolonych.

Unieważnienie umowy kredytowej powoduje, że taka umowa przestaje istnieć i traktowana jest jak nigdy nie zawarta, jakby nigdy nie istniała. Na skutek unieważnienia strony takiej nieważnej umowy zobowiązane więc są do wzajemnego zwrotu otrzymanych świadczeń, a ustanowione na rzecz banku zabezpieczenie hipoteczne upada. Bank w takim więc przypadku oddać musi to wszystko co w związku z nieważną umową pobrał od kredytobiorcy, a więc prowizję za udzielenie kredytu, odsetki, poszczególne raty oraz inne opłaty okołokredytowe. Kredytobiorca zwrócić natomiast musi otrzymany kapitał. Wskazane roszczenia można wzajemnie potrącić, zwrócić uwagę jednakże należy na terminy przedawnienia tych roszczeń. Kredytobiorcy przysługuje bowiem dłuższy termin przedawnienia, jego roszczenia przedawnią się z upływem dopiero dziesięciu lat, termin ten liczony jest dla każdej raty oddzielnie, natomiast bank może skutecznie dochodzić swych roszczeń tylko przez trzy lata.

Odfrankowienie polega natomiast na usunięciu z umowy klauzul indeksacyjnych, które uznane zostały za niedozwolone. Na skutek takiego zabiegu umowa kredytowa nadal pozostaje ważna i obowiązuje, kredyt staje się jednak kredytem złotówkowym oprocentowanym stawką LIBOR. W takim więc przypadku, bank zobowiązany będzie do zwrotu na rzecz kredytobiorcy nadpłaty, która powstała na skutek stosowania przez bank owych klauzul niedozwolonych oraz do obniżenia kolejnych rat kredytu, gdyż przy obliczaniu wysokości następnych rat postanowienia niedozwolone również nie mogą być stosowane.

11. Czy każdą umowę o kredyt w walucie można zakwestionować?

Nie, skutecznie kwestionować można tylko te umowy, które zawierają niedozwolone postanowienia umowne, czyli klauzule abuzywne. W przypadku kredytów we frankach, praktycznie wszystkie umowy tworzone były w oparciu o ten sam model, jednakże przed wytoczeniem powództwa do każdej sprawy należy podejść indywidualnie i należy zweryfikować umowę pod kątem jego zasadności.

12. Co to są klauzule abuzywne?

Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, klauzulami abuzywnymi (niedozwolonymi postanowieniami), są takie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Takie zapisy nie wiążą więc konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Powyższe nie dotyczy jednak postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidualnie są natomiast te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu.

W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Klauzule abuzywne nie wiążą konsumenta od samego początku, czyli od dnia zawarcia umowy, strony są jednakże związane umową w pozostałym zakresie.

13. Jakie klauzule abuzywne występują w umowach kredytowych najczęściej?

W umowach kredytowych za abuzywne najczęściej uznaje się te zapisy, które stanowią, że przeliczenie kursu waluty przy wypłacie kredytu oraz spłacie poszczególnych rat nastąpi w oparciu o kurs franka ustalony w tabeli banku, podczas gdy nie znane są wskaźniki i metody ustalania kursu w tabeli. W takim bowiem przypadku całe ryzyko kursowe zostaje przerzucone na kredytobiorcę, a bank może w sposób całkowicie dowolny i niczym nie ograniczony ustalać owe kursy. Za niedozwolone uznaje się również te zapisy, które kosztami pokrycia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego obciążają kredytobiorcę, jak również te odnoszące się do zmiennego oprocentowania, które tak naprawdę jest nieweryńkowalne.

14. Czy jeśli spłaciłem kredyt w CHF lub nadpłaciłem kredyt to sprawa mnie już nie dotyczy?

Nie, spłata kredytu nie uniemożliwia i nie przekreśla szans w sądzie, zatem również po spłacie całego zobowiązania kredytobiorca może wystąpić o unieważnienie zawartej umowy bądź o jej odfrankowienie. Przeszkodę w dochodzeniu roszczeń może jednak stanowić upływ biegu terminów przedawnienia oraz fakt, że kredytobiorca wiedział, iż dane świadczenie nie należało się bankowi, a mimo to kredyt spłacał, dlatego w takim przypadku, przed wystąpieniem do sądu, najlepiej jest skonsultować się z prawnikiem, który realnie oceni szanse powodzenia takiej sprawy.

15. Po drodze bank namówił mnie do podpisania aneksu do umowy. Jak to może wpłynąć na moje szanse przed sądem?

Na wskazane pytanie nie da się niestety jednoznacznie odpowiedzieć, gdyż wszystko zależy od tego jakie postanowienia dany aneks zawiera. Znane są bowiem przypadki, że w aneksach zamieszczano oświadczenie o uznaniu długu przez kredytobiorcę by wyłączyć na przyszłość jego roszczenia względem banku, dlatego by ocenić czy aneks rzeczywiście uniemożliwia dochodzenie praw w sądzie należy skonsultować się z prawnikiem w celu analizy jego postanowień.

16. Czy jeśli przewalutowałem swój kredyt na PLN to sprawa mnie już nie dotyczy?

Również przewalutowanie kredytu ocenić należy indywidualnie czy uniemożliwia dalsze dochodzenie roszczeń na drodze sądowej. Co do zasady, taki zabieg nie powinien mieć wpływu na roszczenia kredytobiorcy, żeby jednak mieć stuprocentową pewność, aneksy dotyczące przewalutowania także należy dokładnie przeanalizować.

17. Co jeśli sprzedałem nieruchomość i kupujący spłacił mój kredyt?

Taka sytuacja nie ma wpływu na roszczenia kredytobiorcy i kredytobiorca nadal można skutecznie dochodzić od banku swych roszczeń w sądzie.

18. Po jakim czasie moje roszczenia się przedawniają? Jak mogę zatrzymać bieg okresu przedawnienia?

Roszczenia kredytobiorcy względem banku przedawniają się z upływem dziesięciu lat, termin ten liczony jest osobno dla każdej uiszczonej raty, natomiast bank ma tylko trzy lata na dochodzenie roszczeń. Bieg przedawnienia przerywa się natomiast przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje, bądź przez wszczęcie mediacji, przedawnienie można więc przerwać składając pozew przeciwko bankowi lub zawezwanie do próby ugodowej. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo, natomiast w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone.

Uwaga nawet jeśli umowa o kredyt została zawarta w 2007 r. lub wcześniej nie jest wykluczone dochodzenie roszczeń. Prosimy o kontakt z kancelarią udzielimy stosownych informacji.

19. Jak krok po kroku wygląda dochodzenie roszczeń przed sądem?

Każde wszczęcie postępowania sądowego poprzedzone musi być dokładną analizą zawartej umowy kredytowej pod kątem niedozwolonych postanowień umownych, pierwszym krokiem, który kredytobiorca musi uczynić by pozwać bank jest właśnie przeprowadzenie takiej analizy i określenie czy zasadne będzie żądanie unieważnienia zawartej umowy czy też jej odfrankowienie. Następnie określić należy wysokość dochodzonego roszczenia, które jednocześnie stanowić będzie wartość przedmiotu sporu. Choć już w tym momencie kredytobiorca jest gotowy złożyć pozew,najpierw należy wezwać bank do zapłaty wyliczonej kwoty, a gdy bezskutecznie upłynie wyznaczony bankowi termin do dokonania płatności, złożyć należy pozew do sądu. W toku postępowania bank będzie mieć możliwość złożenia odpowiedzi na pozew,odpis takiej odpowiedzi otrzyma również kredytobiorca, a następnie sąd wyznacza rozprawę. Postępowania przeciwko bankom nie kończą się jednak na jednej rozprawie, w zależności więc od sądu i stopnia skomplikowania sprawy, może być ich kilka, zasadą jednak jest, że powód, czyli kredytobiorca, który jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika nie musi stawiać się na rozprawę, wyjątek stanowi jednak sytuacja, gdy sąd będzie chciał kredytobiorcę wysłuchać. 

Zwrócić uwagę również należy, że od 7 listopada 2019r. obowiązywać będą nowe przepisy dotyczące prowadzenia postępowania cywilnego, zaprezentowany powyżej przebieg postępowania może więc wyglądać nieco inaczej, m.in. dlatego, że co do zasady obowiązkowe stanie się przeprowadzenie przez sąd posiedzenia przygotowawczego oraz przygotowanie planu rozprawy.

20. Jak długo może potrwać sprawa przed sądem?

Długość trwania postępowania zależy m.in. od stopnia skomplikowania sprawy,ilości przedstawionego materiału dowodowego,jak również od obłożenia sądu właściwego do rozpoznania sprawy. Do tej pory na rozstrzygnięcie sprawy frankowej czekało się około 2-3 lata, biorąc jednakże pod uwagę korzystny wyrok TSUE oraz fakt, że od 7 listopada 2019r. kredytobiorcy będą mogli wytaczać powództwa według własnego miejsca zamieszkania, co znacznie odciąży sąd warszawski, okres ten może ulec znacznemu skróceniu.

21. Z jakimi kosztami powinienem się liczyć?

Koszty z którymi kredytobiorca zawsze powinien się liczyć to konieczność uiszczenia opłaty sądowej od pozwu, jej wysokość nie przekracza jednak 1 000 zł, a w toku procesu ewentualne zaliczki na poczet opinii biegłych, jeżeli biegli zostaną w sprawie powołani. W sytuacji, gdy kredytobiorca zdecyduje się skorzystać w postępowaniu z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, wówczas uiścić będzie musiał opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa, która wynosi 17 zł, oraz zobowiązany będzie do pokrycia honorarium prawnika, jego wysokość jest jednakże indywidualnie ustalana i zależy od wielu czynników, m.in. od stopnia skomplikowania sprawy oraz od odległości siedziby kancelarii od sądu właściwego do rozpoznania sprawy. W przypadku, gdy kredytobiorca wygra proces z bankiem, bank zobowiązany będzie do zwrotu poniesionych przez kredytobiorcę kosztów sądowych oraz kosztów pełnomocnika zgodnie z obowiązującymi przepisami, gdy jednak to bank wygra, wówczas sytuacja będzie odwrotna, to kredytobiorca zobowiązany będzie do zwrotu kosztów poniesionych przez bank.

22. Czy lepiej przystąpić do pozwu zbiorowego, czy dochodzić swoich roszczeń indywidualnie?

Wobec korzystnych wyroków sądowych, co oczywiście wpływa na zmniejszenie ryzyka porażki w walce z bankiem, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wystąpienie z pozwem indywidualnym. Postępowanie indywidualne trwa bowiem zdecydowanie krócej i kredytobiorca ma okazję przedstawić swoje indywidualne stanowisko w sprawie. Postępowanie grupowe wymaga natomiast dopełnienia licznych formalności i jakikolwiek błąd niweluje skutki pozwu grupowego. Korzystne dla kredytobiorców rozstrzygnięcie pozwu grupowego nie kończy również sprawy, gdyż sąd wówczas orzeka tylko o odpowiedzialności banku, z pozwem o zapłatę kredytobiorca musi już więc wystąpić indywidualnie. Postępowanie grupowe także nie zawsze okazuje się tańsze od postępowania indywidualnego, gdyż kredytobiorcy również muszą uiścić opłatę sądową oraz ponieść koszty zastępstwa procesowego.

23. Jeśli zdecyduję się na dochodzenie roszczeń, od czego powinienem zacząć?

Jak już zostało powyżej wskazane, jakiekolwiek działania rozpocząć należy od przeanalizowania zawartej umowy kredytowej, gdyż to właśnie niedozwolone zapisy zawarte w umowie pozwolą na sformułowanie i dochodzenie roszczeń od banku. Jednoznaczne określenie czy w danym przypadku mamy do czynienia właśnie z klauzulą abuzywną może jednak stanowić nie lada wyzwanie, warto więc posiłkować się w tym zakresie wyrokami sądów w sprawach frankowych oraz rejestrem klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, najlepszym i najpewniejszym rozwiązaniem jest jednak skorzystanie z pomocy prawnika zajmującego się sprawami frankowymi.